August 25, 2020 In the News No Comments

W ub. tygodniu powołano zespół międzyresortowy ds. gospodarki wodorowej. Jaki kierunek mogą obrać technologie wodorowe? 

Wodór Wprost z Odpadów, Także Medycznych

By Marta Wierzbowska-Kujda for Teraz Srodowisko | August 25, 2020

W ub. tygodniu powołano zespół międzyresortowy ds. gospodarki wodorowej. O pierwiastku tym dyskutuje się coraz częściej. Jaki kierunek mogą obrać technologie wodorowe?© Studio_East

Trwają prace nad strategią wodorową dla Polski. W ub. tygodniu w Monitorze Polskim pojawiło się rozporządzenie powołujące Międzyresortowy Zespół do spraw gospodarki wodorowej. W lipcu stworzono stanowisko pełnomocnika ds. gospodarki wodorowej (jeszcze nie obsadzone). Technologie wodorowe są coraz częściej wskazywane jako przyszłościowe.

O zielonym wodorze dyskutowano w czasie seminarium „Green Hydrogen from renewable in Poland” organizowanego przez CBE Polska. – Światowa produkcja energii elektrycznej to 20 tys. TWh rocznie, zaś konsumpcja paliw na cele transportowe to 31 tys. TWh rocznie – mówił Jean-Louis Kindler z Ways2H Inc. w ub. czwartek.

Jak zaznaczył, przy dążeniu do zeroemisyjności transportu, czymś tę konsumpcję paliw trzeba będzie zastąpić. Same bateryjne samochody elektryczne, zdaniem eksperta, staną się olbrzymim obciążeniem dla sieci elektroenergetycznych oraz wyzwaniem w kontekście produkcji energii elektrycznej. Jako źródło wodoru wskazał materię organiczną, w tym odpady. Kindler przedstawił rozwiązanie, które służyć ma nie tylko produkcji wodoru, ale i redukcji ilości odpadów.

Czytaj też: Power to gaz: mariaż biogazu z energią wiatrową

Instalacje – na razie pilotażowe – pozwalające produkować wodór z odpadów mają ruszyć w listopadzie w Japonii oraz w grudniu w Kalifornii. 30 ton wsadu (o wilgotności 20 proc.) lub 24 tony suchego wsadu pozwala na produkcję 1200 kg wodoru dziennie. Ta ilość może pozwolić na zatankowanie 240 samochodów wodorowych lub wytworzenie 1,1 MW energii elektrycznej i 0,3 MW ciepła. Twórcy technologię postrzegają jako rozwiązanie lokalne.

Wykorzystanie odpadów…

Jak wskazał Kindler, proces ograniczają dwa czynniki: rozmiar cząstek, które w idealnym przypadku nie powinny być większe niż 2-3 cm i całkowita zawartość wilgoci – idealnie do 15-20 proc. Jako wsad w instalacjach pilotażowych testuje się przede wszystkim biomasę drzewną. Technologia posłużyć może jednak również jako sposób na utylizację: osadów ściekowych, odpadów medycznych (i innych niebezpiecznych), ale i stałych odpadów komunalnych (które mogą być jedynym wsadem). Kindler wskazał tę metodę jako alternatywę dla składowania czy spalarni „które nie są już akceptowalne w opinii publicznej”.

Czytaj też: Liczba spalarni w Polsce. Wystarczająca czy nie?

Zapytany przez Teraz Środowisko o wykorzystanie w instalacjach płynnych odpadów żywnościowych czy obornika nie wykluczył tej możliwości. Wymagałoby to jednak zastosowania dodatkowego wsadu. – Z obornikiem, który jest z natury bardziej wilgotny, zalecałbym mieszanie go z suchym wsadem, jak plastik czy suche drewno, by osiągnąć średnią 20 proc. wilgotność – dodał.

…kontra emisje CO2

Z pewnością znak zapytania pojawia się przy powstającym w procesie dwutlenku węgla. Jego ilość zależy od zawartości węgla i wodoru we wsadzie. – Z grubsza, na tonę suchej masy wsadu, ekstrahujemy 40-50 kg wodoru. Proces przetwarza cały węgiel w CO2, którego może być około 700 kg – informuje nas Jean-Louis Kindler. Poza emisjami, powstają w tym procesie również odpady, z materii nieorganicznej. – Pyły mogą zawierać małe igły z cewników z odpadów medycznych, minerały naturalnie obecne w biomasie, metale z flokulantów w osadach ściekowych, śladowe ilości metali po sortowaniu, itp. – odpowiada. Pytanie o kierunek rozwoju technologii wodorowych pozostaje otwarte.

 

https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/technologie-wodorowe-wodor-z-odpadow-9147.html

Written by Ways2H